Kwasy omega-3 w walce z stanami zapalnymi
luty 03, 2023
0 Komentarzy
Kwasy omega-3 w walce z stanami zapalnymi
Stan zapalny to naturalny mechanizm obronny naszego organizmu. Chroni nas przy ataku patogenów i substancji szkodliwych. Dzięki niemu nasz organizm może zabijać patogeny a także naprawiać uszkodzone przez nich tkanki, by przywrócić ich homeostazę (równowagę). W zdrowym, prawidłowo funkcjonującym organizmie odpowiedź zapalna jest skutecznie regulowana tak, że nie powoduje nadmiernych uszkodzeń, jest szybka i trwa krótko. Obejmuje ona uruchomienie wydzielania naturalnych substancji przeciwzapalnych produkowanych przez organizm, zahamowanie kaskady sygnalizacji prozapalnej, uruchomienie i zablokowanie stosownych receptorów, czy aktywowanie komórek regulatorowych.
Problem zaczyna się wtedy kiedy nasz organizm traci kontrolę nad tymi procesami. W efekcie dochodzi do poważnych uszkodzeń i utraty funkcji przez daną tkankę, a co za tym idzie do rozwoju choroby.
Problemem są również stany zapalne, które pojawiają się w naszym organizmie mimo braku intruza, patogenu, czynnika, który uszkadza tkanki. Mowa o stanach zapalnych, w których organizm atakuje swoje własne komórki i uszkadza je. Czyli o autoimmunologicznych stanach zapalnych.
Stan zapalny w praktyce to...
Stan zapalny kojarzy się nam z intensywnym bólem, obrzękiem, zaczerwienieniem czy uczuciem ciepła. Takie objawy często towarzyszą ostrym stanom zapalnym. Jednak stan zapalny może mieć również charakter przewlekły, niekoniecznie jest od razu odczuwalny. Może przez dłuższy czas uszkadzać tkanki i organy, o czym przekonujemy się dopiero po czasie, kiedy przestają one prawidłowo funkcjonować. Nie bez powodu przewlekłe stany zapalne nazywane są również utajonymi. Zdaniem naukowców właśnie takie przewlekłe, utajone stany zapalne są przyczyną bardzo wielu schorzeń, w tym chorób metabolicznych, chorób serca czy nowotworów i alergii.
Moja autoimmunologiczna choroba zapalna
Wszyscy, którzy mnie znają wiedzą, że jestem fanką kwasów omega-3 i od lat orędowniczką suplementacji nimi. Kwasy omega-3, a dokładniej jeden z nich - kwas eikozapentaenowy (EPA) dla mnie oznaczają życie bez bólu, przy jednoczesnym braku skutków ubocznych leków - marzenie każdej osoby cierpiącej na przewlekłe schorzenie, które boli, utrudnia codzienne życie. U mnie tym schorzeniem jest łuszczycowe zapalenie stawów (i towarzyszące mu stany zapalne innych organów). Zaczęła się 25 lat temu. Diagnoza i prognozy brzmiały jak wyrok. Leczenie niewiele dawało i zatruwało życie nie mniej niż ból.
Nie zamierzałam się z tym godzić i po szybkim otrząśnięciu się z szoku zaczęłam szukać rozwiązań na własną rękę. I tak to się zaczęło - zmiana podejścia, zmiana odżywiania, studiowanie tematu, uczenie się nowych rzeczy, zdobywanie nowych doświadczeń. Było mi łatwiej niż innym, jestem biologiem, doktorem biologii (choroba zaatakowała, gdy robiłam doktorat), miałam dostęp do wiedzy i rozumiałam język naukowy. Zaskutkowało to nie tylko opanowaniem choroby, ale również otwarciem nowej drogi zawodowej.
Na mojej drodze do zdrowia, a w efekcie na drodze zawodowej, pojawiły się kwasy omega-3, z EPA na czele. To EPA przyczynił się w ogromnym stopniu do opanowania mojej choroby, do dziś ratuje mnie z opresji i niezmiennie towarzyszy mi. Już wiele razy pisałam o tym, co wiadomo na temat działania EPA i kwasów omega, dlaczego warto wiedzieć jaki ma się indeks kwasów omega-3, dlaczego osoby chore na choroby przewlekłe powinny bezwzględnie uzupełniać EPA, dlaczego warto wiedzieć jak prawidłowo tą suplementację prowadzić, dlaczego nie wystarczy, a nawet nie należy, po prostu łykać kapsułek z tranem.
Od kiedy wiemy o tym
To naprawdę zastanawiające, że o tak fantastycznej substancji naturalnej, tak dostępnej i tak bezpieczniej a jednocześnie tak kluczowej ciągle mówi się tak niewiele w kontekście stanu zapalnego. Zwłaszcza, że pierwsze doniesienia naukowe, w których wskazano na tą właściwość kwasów omega-3 przypadają na połowę ubiegłego wieku.
Pierwszych dowodów na ważną rolę kwasów omega-3 w zwalczaniu stanów zapalnych dostarczyły wieloletnie badania epidemiologiczne mieszkańców Grenlandii. Zaobserwowano, że populacja Eskimosów żyjąca w tym rejonie świata cechuje się wyjątkowo niską zachorowalnością choroby o podłożu zapalnym takie, jak łuszczyca, astma, choroby serca, cukrzyca typu 2 czy stwardnienie rozsiane. Populację tą wyróżnia również wyjątkowo wysokie spożycie długołańcuchowych kwasów omega-3 z owoców morza. Ta obserwacja sprawił, że zajęto się poznaniem bliżej roli kwasów omega-3 w zapobieganiu i zwalczaniu stanów zapalnych.
Pierwszych dowodów na ważną rolę kwasów omega-3 w zwalczaniu stanów zapalnych dostarczyły wieloletnie badania epidemiologiczne mieszkańców Grenlandii. Zaobserwowano, że populacja Eskimosów żyjąca w tym rejonie świata cechuje się wyjątkowo niską zachorowalnością choroby o podłożu zapalnym takie, jak łuszczyca, astma, choroby serca, cukrzyca typu 2 czy stwardnienie rozsiane. Populację tą wyróżnia również wyjątkowo wysokie spożycie długołańcuchowych kwasów omega-3 z owoców morza. Ta obserwacja sprawił, że zajęto się poznaniem bliżej roli kwasów omega-3 w zapobieganiu i zwalczaniu stanów zapalnych.
Obecnie dysponujemy danymi i wnioskami z ogromnej ilość badań naukowych. I wiemy, że kwasy omega-3 są niezbędne do prawidłowego wzrostu, rozwoju i funkcjonowania naszego organizmu. Odgrywają kluczową rolę w zapobieganiu tak powszechnych schorzeń, jak choroby serca, nadciśnienie, zapalenie stawów czy nowotwory. No właśnie, “tak powszechnych schorzeń”. Daleka jestem od nieuprawnionego stwierdzenia, że wystarczy zażywać odpowiednie ilości kwasów omega-3, by nigdy na nie nie zachorować. Co najmniej kilka czynników to warunkuje. Jednak w związku z tym jak ważną rolę odgrywają kwasy omega-3 powszechność tych schorzeń pokazuje jak nadal niewiele przywiązuje się do nich uwagi. A szkoda.
Dlaczego kwasy omega-3 są takie ważne w kontekście stanów zapalnych
Długołańcuchowe kwasy tłuszczowe (w skrócie LCFA) są określane jako kluczowe regulatory procesów zapalnych i odgrywają istotną ale również złożoną rolę we „włączaniu” i „wyłączaniu” stanów zapalnych. LCFA o których mowa to należące do omega-3 EPA i AA (kwas arachidonowy) należący do omega-6.
AA odgrywa generalnie rolę prozapalną w naszym organizmie, jednak w pewnych sytuacjach może również brać udział w „wyłączaniu” stanu zapalnego. Z tego powodu bardzo ważne jest, by w naszym organizmie była odpowiednia ilość AA, wystarczająca, by ten kwas tłuszczowy mógł umożliwiać walkę organizmu ze stanami zapalnymi (ang. pro-resolving role) ale nie na tyle wysoka, by AA był dominującym kwasem tłuszczowym, ponieważ wtedy wywołuje stany zapalne.
Z kolei EPA odgrywa rolę zarówno w bezpośrednim zwalczaniu stanów zapalnych (ang. anti-inflammatory role), jak i w umożliwianiu organizmowi zwalczania stanów zapalnych (ang. pro-resolving role).
Drugi z ważnych LCFA należących do omega-3 to DHA (kwas dokozaheksaenowy). Jednak znaczenie DHA jest różne od EPA. Rola DHA jest strukturalna, w związku z tym ma mniejsze znaczenie w procesach związanych ze stanami zapalnymi. Dlatego tak często powtarzam, że przy suplementacji kwasami omega-3 trzeba uwzględnić po co je zażywamy, jaki chcemy uzyskać efekt i jakie są potrzeby naszego organizmu. Więcej napisałam o tym w artykule: Kwasy omega-3, EPA i DHA - czy ma znaczenie ile czego?
Indeks omega-3 jako wskaźnik stanu zdrowia
Jednym z parametrów, który możemy zbadać a który odgrywa rolę w ocenie stanu zdrowia jest indeks omega-3.
Indeks omega-3 to procentowa zawartość długołańcuchowych kwasów tłuszczowych omega-3 (EPA I DHA) w błonie krwinek czerwonych. Indeks omega-3 jest stosowany jako biomarker odzwierciedlający zawartość EPA i DHA w naszych tkankach i organach.
Indeks omega-3 to procentowa zawartość długołańcuchowych kwasów tłuszczowych omega-3 (EPA I DHA) w błonie krwinek czerwonych. Indeks omega-3 jest stosowany jako biomarker odzwierciedlający zawartość EPA i DHA w naszych tkankach i organach.
Niski indeks omega-3 może znacząco przyczyniać się do większego ryzyka wielu schorzeń. Badania wskazują na związek niskiego indeksu omega-3 z: schorzeniami o podłożu neurorozwojowym (ADHD, dyspraksja, dysleksja, autyzm), chorobami związanymim z centralnym systremem nerowym takimi, jak niepokój, agresja, depresja, choroba dwubiegunowa, schizofrenia, zespółem pourazowym, syndromem metabolicznym i cukrzycą, chorobami układu kardiowaskularnego, chorobami neurodegeneracyjne i zaburzenia procesów poznawczych, syndrom przewlekłego zmęczenia, reumatyzmem i stanami zapalnymi stawów.
Stosunek AA do EPA jako biomarker stanów zapalnych
Dzięki utrzymywaniu wysokiego indeksu omega-3 i odpowiedniego stosunku AA do EPA nasz organizm produkuje zrównoważoną ilość produktów zapewniających możliwość prawidłowego zarządzania stanem zapalnym.
Utrzymywanie odpowiedniego stosunku AA do EPA przynosi znaczące korzyści dotyczącego długoterminowego zdrowia dzięki redukcji ryzyka rozwoju przewlekłych stanów zapalnych oraz chorób przewlekłych, u podłoża których leżą stany zapalne.
Ponieważ stosunek AA do EPA jest ściśle związany z indeksem omega-3, zwiększenie podaży kwasów omega-3 i podniesienie indeksu omega-3 obniży stosunek AA do EPA, a co za tym idzie zredukuje poziom stanów zapalnych i poprawi długoterminowy stan zdrowia generalnie. W niektórych przypadkach, suplementacja czystym EPA przez jakiś czas jest najbardziej efektywną metodą przywrócenia równowagi dotyczącej stanów zapalnych w organizmie. Jednakże, jeśli zarówno poziom EPA, jak i AA w naszym organizmie jest bardzo niski, stosunek AA do EPA może dać nieprecyzyjną informację dotyczącą procesów zapalnych. Dlatego, podobnie jak w przypadku wielu innych badań również tych, nie należy rozpatrywać w oderwaniu od innych informacji, innych wyników badań, a także trybu życia danej osoby i stanu jej zdrowia. Powtórzę kolejny raz, aż do znudzenia, dobrze dobrane suplementy są skuteczne i bezpieczne - dlatego w ich doborze warto skorzystać z porady specjalisty.
Kwasy omega-3 a prostaglandyny
Prostaglandyny do grupy hormonów produkowanych w naszym organizmie z wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, posiadających bardzo zróżnicowane funkcje. To jakie prostaglandyny są produkowane w naszym organizmie zależy od tego jaka jest ilość EPA i AA. Przy większej ilości EPA zmniejsza się produkcja prostaglandyny E2 (PGE2) i jej metabolitów oraz tromboksanu A2, które zwiększają ryzyko zakrzepów i zwężają naczynia krwionośne, jak również leukotrienu B4, który odpowiada za indukcję i pogarszanie stanów zapalnych. Rośnie natomiast produkcja tromboksanu A i prostacykliny PGI3 oraz leukotrienu B5, które działają przeciwzapalnie i relaksująco na naczynia krwionośne. Tak więc indeks omega-3 i stosunek AA do EPA moduluje metabolizm prostaglandyn w korzystny sposób, przyczynia się do obniżenie poziomu trójglicerydów, poprawy profilu lipidowego, zmniejsza ryzyko zakrzepów i wycisza stany zapalne.
Szereg badań naukowych pokazuje, że zwiększone spożycie kwasów omega-3 przez osoby chorujące na ostre stany zapalne może zmniejszyć ilość stosowanych niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NSAIDs). NSAIDs skutecznie hamują enzym biorący udział w syntezie prostaglandyn, cyklooksygenazę (COX). Niestety NSDAIDs nie działają wybiórczo i hamują zarówno COX-2, odpowiedzialna za produkcję prozapalnych prostgalandyn, jak i COX-1, odpowiedzialna za produkcję przeciwzapalnych prostaglandyn. Dlatego stosowanie NSAIDs niesie z sobą konsekwencje skutków ubocznych związanych z niedoborem naturalnej broni organizmu. Pozytywny wpływ kwasów omega-3 na wyciszenie stanów zapalnych to fantastyczna alternatywa dla NSAIDs - przynosi wyłącznie korzyści, bez skutków ubocznych.
Kwasy omega-3 a interleukina-I (IL-1) i czynnik martwicy nowotworu (TNF)
TNF to jedna z najważniejszych cytokin w naszym organizmie. Reguluje procesy zapalne oraz procesy związane z powstawaniem nowotworów i ich przerzutami. IL-1 to cytokina pobudzająca reakcję zapalną a jej rola polega między innymi na modulowaniu działania TNF. Badania pokazują, ze u osób stosujących odpowiednią suplementację kwasami omega-3 stwierdza się zahamowanie produkcji IL-1, a co za tym idzie korzystne modulowanie działania TNF.
Kwasy omega-3 a interleukina-6 (IL-6)
IF-6 to cytokina uwalniana z komórek układu odpornościowego ale również z komórek tłuszczowych. Jej działanie prozapalne jest silnie związane z negatywnym wpływem na stan naszych naczyń krwionośnych. Otyłość, nadmierna ilość tkanki tłuszczowej między innymi prowadzą więc do zwiększonej produkcji IL-6 i większego ryzyka rozwoju chorób układu kardiowaskularnego i innych chorób zapalnych. Badania naukowe pokazują, że suplementacja kwasów omega-3 zmniejsza produkcję IL-6 i tym samym zmniejsza ryzyko schorzeń, za powstanie których odpowiedzialna jest ta cytokina.
Co łączy kwasy omega-3 i marihuanę
Profesor Aditi Das, znana z swoich prac dotyczących roli kwasów omega-3 w wyciszaniu stanów zapalnych kilka lat temu odkryła mechanizm działania grupy związków produkowanych w naszym organizmie mających podobne działanie jak substancje obecne w marihuanie, którym przypisuje się leczenie stanów zapalnych.
Historia leczniczego zastosowania marihuany liczy sobie niemal 5 tysięcy lat, a ponad 50 lat temu odkryto, że za działanie to odpowiedzialne są substancje nazywane kannabinoidami. Za najbardziej aktywny i znaczący jeśli chodzi o działanie uznaje się tetrahydrokannabinol (THC).
Obecnie wiadomo, że w naszym organizmie są również produkowane kanabinoidy, o podobnym działania jak THC (tzw. endokanabinoidy). Endokanabinoidy i receptory, z którymi się wiążą są obecne w całym organizmie, w tym w mózgu, w komórkach układu odpornościowego, czy gruczołach wydzielania wewnętrznego, czyli w organach kluczowych w utrzymywaniu naszego zdrowia. Okazuje się, że endokannabinoidy są produkowane w naszym organizmie z kwasów omega-3. Grupa prof. Das zidentyfikowała szlak metaboliczny i enzymy przekształcające endokannabinoidy z kwasów omega-3 do przeciwzapalnych cząsteczek wiążących się z receptorami kannabinoidowymi w układzie odpornościowym.
Ponadto, naukowcy odkryli, że te przeciwzapalne cząsteczki, nazwane epoksydami kannabinoidowymi mają wpływ na rozszerzanie się naczyń krwionośnych i agregację płytek krwi.
Ponadto, naukowcy odkryli, że te przeciwzapalne cząsteczki, nazwane epoksydami kannabinoidowymi mają wpływ na rozszerzanie się naczyń krwionośnych i agregację płytek krwi.
Zdaniem naukowców odkrycie to przyczyni się do rozwoju terapii stanów zapalnych, w tym stanów zapalnych w układzie nerwowym z użyciem kwasów omega-3, bez ryzyka efektu psychotropowego, jaki towarzyszy terapii marihuaną.
Lista chorób zapalnych badanych pod kątem użycia kwasów omega-3 do ich zwalczania i zapobiegania rośnie. Są już wśród nich choroby serca, reumatoidalne zapalenie stawów łuszczyca, choroba Crohna i inne choroby zapalne jelit, astma czy nowotwory. Dobrze byłoby wyciągnąć z tego wnioski dla siebie. Tak, kwasy omega-3 są bezcennym narzędziem w walce o zdrowie. I tak, cierpimy na ich niedobory. A co za tym idzie musimy je uzupełniać. Ale odpowiednio.
Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą, w której znajdą Państwo witaminy na pamięć i koncentrację.
Literatura:
- McDougle DR i inni (2017). Anti-inflammatory ω-3 endocannabinoid epoxides. PNAS 114 (30) E6034-E6043
- Mori TA, Beilin LJ (2004). Omega-3 Fatty Acids and Inflammation. Current Atherosclerosis Reports 6:461–467
- Simopoulus AP (2013). Omega-3 Fatty Acids in Inflammation and Autoimmune Diseases. Journal of the American College of Nutrition 21:6, 495-505
Zostaw komentarz Cancel Reply